Wczoraj zakończyliśmy akcję "Pozory mylą, dowód nie". Przez 2 kolejne
czwartki odwiedzaliśmy sklepy w naszym mieście w celu przypomnienia
sprzedawcom o różnych sztuczkach stosowanych przez niepełnoletnich,
którzy chcą zmylić ekspedientów i zakupić alkohol. Jak zwykle w
większości przypadków spotkaliśmy się z miłym przyjęciem. Zostawiliśmy w
sklepach różne materiały związane z kampanią. Byliśmy w:
-
„Stokrotce”,
-
„Żabce”,
-
„Myszce”
-
„Rarytasie”,
-
„Słodkim Rogu”,
-
„Alkohol & cigarettes”,
-
dwóch punktach sieci „Napoleon”,
-
sklepie spożywczym R. Rokosz,
-
sklepie spożywczym B. Rudzińska,
-
sklepie spożywczym na ul. Mirosławieckiej,
-
sklepie spożywczym na ul. Okrzei,
-
sklepie spożywczym na ul. Mickiewicza.
Oczywiście
robiliśmy zdjęcia, ale zawiódł sprzęt i cała dokumentacja fotograficzna
z niewyjaśnionych przyczyn uległa zaprzepaszczeniu. Wielka szkoda, ale
cóż...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz